Moje miejsca w internecie

czwartek, 18 października 2012

Czas Dyni :)

Rozpędzam się z kulinariami na blogu, ale muszę pokazać Wam co wymyśliłam fajnego, tzn. dynia makaronowa została wymyślona juz pewnie bardzo dawno temu ;) ale ja z niej skorzystałam dzisiaj. Od jutra zaczynam znów tłuszczówkę i zamiast tradycyjnych warzyw do moich klopsików z karkówki będę używała właśnie dynię makaronową. Będzie nam potrzebna średnia dynia makaronowa, ociupinka oliwy z oliwek i piekarnik:) Myjemy dynię, przekrajamy ja na pół, wyjmujemy ze środka pestki. Ostrym nożem nakłówamy skórkę w kilku miejscach. Tak przygotowaną układamy na blaszce posmarowanej oliwą z oliwek miąższem do dołu. Całość wkładamy do nagrzanego piekarnika do 190oC z termoobiegiem. Pieczemy 30min, po tym czasie odwracamy dynię na druga stronę i pieczemy jeszcze 20min. Po upieczeniu wygląda ona tak:


Bierzemy widelec i wygrzebujemy ze środka nitki makaronowe ;)

( na zdjęciu jeszcze parują, bo nie mogłam doczekać się efektu i robiłam "na gorąco")

I tym oto prostym sposobem mam całe pudełko makaronu na dni tłuszczowe :)


SMACZNEGO ! ;)


Brak komentarzy: